DAFUQ x ASUS - najlepsze premiery lutego na serwisach streamingowych

Witamy w kolejnym odcinku premierowym - tym razem oczywiście skupimy się na serialach i filmach, które zadebiutują w serwisach streamingowych w lutym.

Na wstępie mamy powrót jednego z tych dziwniejszych seriali ostatnich lat.Producentem wykonawczym jest tutaj Ridley Scott, który stoi za takimi tytułami jak chociażby Gladiator, Obcy, Marsjanin czy jedno z nowszych The Last Duel. Serial ten opowiada o androidach, które mają za zadanie wychować ludzkie dzieci na tajemniczej planecie. Jednak oczywiście nie wszystko idzie zgodnie z planem i łącznie z pojawieniem się religijnych konfliktów, ludzkiej kolonii zaczyna grozić niebezpieczeństwo, z którym tytułowe androidy będą musiały sobie poradzić.

W rolach głównych zobaczymy Amandę Collin I Travisa Fimmela, czyli serialowego Ragnara - do czego wrócimy też w kolejnym punkcie. Kiedy premiera? Już 3 lutego na HBO GO.

Serial animowany który z czasem zyskiwał na popularności, a co za tym idzie dość szybko pojawiły się kolejne odcinki. Mnie co prawda ominął jako taki “hype” na ten serial ale pewnie prędzej czy później do tego siądę i nadrobię. Możecie dać znać w komentarzu czy warto i na ile oceniacie Rozczarowanych. No ale dobra, o czym opowiada serial? Akcja przenosi nas do średniowiecznego królestwa, w którym to główna bohaterka - księżniczka, przeżywa dziwne i naprawdę absurdalne przygody u boku swoich elfio-demonicznych towarzyszy. Napotykają oni na swojej ścieżce ogry, duszki, chochliki, harpie, trole, wodne stworzenia i wiele więcej dziwnych stworzeń. Całość jest utrzymana w luźnej i humorystycznej atmosferze. 2 część 2 sezonu, albo jak to jest na Netflixie - 4 część - trafi na platformę już 9 lutego.

Space Force było czymś na co czekałem z niecierpliwością. I mimo tego, że trochę się na tym zawiodłem, nie były to źle spędzone godziny. Zawiodłem się chyba głównie dlatego, że serial był reklamowany twórcami The Office i ja sam uznałem, że będzie to kolejne The Office tylko że w kosmosie - a tak finalnie nie było. Być może z innym nastawieniem oglądałoby się to lepiej. W każdym razie, serial opowiada o ludziach, który musieli stworzyć szóstą formację armii USA, którą nazwano siłami kosmicznymi. Obserwujemy tutaj zmagania ludzi, którzy odpowiadają za nową jednostkę, które często niosą za sobą masę problemów i niekomfortowych sytuacji.
 Humor co prawda mnie nie powalił, ale nie zmienia to faktu, że jest to luźny, wesoły i szybki do obejrzenia serial - gdzie w roli głównej zobaczymy Steve'a Carella co z pewnością jest tutaj bardzo dużym atutem. Kiedy premiera 2 sezonu? 18 lutego na Netflixie.

Ehhh… Walking Dead. Do dzisiaj pamiętam jak siadałem co tydzień przed ekranem i w emocjach oglądałem poczynania naszych bohaterów w tym postapokaliptycznym świecie wypełnionym po brzegi zombie. Potem przynajmniej dla mnie, wątki jakoś się rozlazły, emocji było mniej, zombie było mniej, ciekawych postaci też mniej i finalnie przestałem oglądać chyba gdzieś w okolicach 9 sezonu. I pewnie nadrobię, ale dopiero w momencie gdy wszystko już wyjdzie i będzie dostępne do obejrzenia na raz. Bo tak, sezon 11 będzie tym ostatnim, który ma powstać kiedykolwiek. Jednak universum działa dalej, bo w planach już są kolejne spin-offy dziejące się w wykreowanym w komiksach świecie. Część druga z trzech - 11 sezonu - zadebiutuje na stacji AMC 20 lutego.

I w końcu mamy nowość, która zadebiutuje w lutym ze swoim pierwszym sezonem i pierwszymi odcinkami. Chociaż.. nie do końca bo będzie to sequel do popularnego swego czasu serialu z Ragnarem, czyli po prostu Vikings.Tym razem historia przeniesie się 100 lat do przodu i opowie o wydarzeniach dziejących się po wspomnianej serii. Tym razem skupi się na postaciach takich jak Leif Erikson, Freydis, Harold Srogi i normański król Wilhelm Zdobywca. Nie tak dawno temu pojawił się dopiero pierwszy trailer produkcji i wygląda to naprawdę dobrze - zresztą brakowało mi tego zimnego, walecznego klimatu wikingowego świata, więc dobrze się składa, że premiera tuż tuż. O tym czy produkcja dorówna swojemu poprzednikowi i czy nowe postacie dorównają legendzie w postaci Ragnara przekonamy się 25 lutego łącznie z Netflixową premierą.

I przechodzimy do filmów, których już tradycyjnie jest mało - w tym wypadku zaledwie jeden. I w tym przypadku tytuł jest już chyba większości z was dobrze znany, bo mówimy tutaj o jednej z najpopularniejszych i kultowych serii horrorów.Obecna część będzie bezpośrednią kontynuacją do filmu z 1974 roku i jednocześnie będzie ignorowała to, co wydarzyło się we wszystkich kolejnych częściach. Mamy tutaj poznać tajemnicę Leatherface’a, potwornie oszpeconego mordercy i kanibala. A w roli najprawdopodobniej, jak to zazwyczaj bywa - poszkodowanych - zobaczymy grupę influencerów, którzy wkraczając do opuszczonego teksańskiego miasteczka znów ożywiają wspomnianą postać. O tym kto i czy w ogóle ktoś przeżyje dowiemy się już 18 lutego na Netflixie.

Z filmów popremierowych na HBO GO zobaczymy jeszcze 12 lutego film Wcielenie, czyli najnowszy horror twórcy obecności, Jamesa Wana. 20 lutego natomiast pojawi się tam film “Wszyscy święci New Jersey”, który jest prequelem kultowej “Rodziny Soprano”. A dla fanów Billie Eilish - 26 lutego na Apple TV+ zobaczymy dokument związany właśnie z tą piosenkarką.