DAFUQ x ASUS - najlepsze premiery września na serwisach streamingowych

Pierwszego września dostaniemy dwa serialowe powroty. Z drugim sezonem na Prime Video trafi Koło czasu, którego to pierwsze odcinki spotkały się z mieszanym odbiorem wśród widzów. Jest to serial osadzony w świecie fantasy, gdzie to śledzimy losy członkini potężnej, żeńskiej organizacji, która wyrusza w niebezpieczną podróż po całym świecie w towarzystwie 5 młodych wieśniaków. Dlaczego? Bo wedle przepowiedni, jeden z nich ma być tak zwanym Smokiem Odrodzonym, który albo zniszczy, albo ocali całą ludzkość. Tytuł niekoniecznie dla mnie, ale na pewno znajdzie się tutaj spore grono zainteresowanych. Rozczarowani natomiast z 3 sezonem zawitają na Netflix. W tym wypadku trafiamy również do świata fantasy, ale jest on znacznie bardziej... absurdalny. Serial animowany skupia się na księżniczce oraz jej dwóch kompanach - Elfo i demonie Luci. Ich przygody zabierają nas w najdziwniejsze zakamarki średniowiecznego królestwa napotykając tym samym całą masę najróżniejszych stworzeń. To jak, za co zabierzecie się 1 września? Za Koło Czasu czy Rozczarowanych?

I tutaj nie trzeba chyba za dużo dodawać bo sam tytuł zdradza nam w zasadzie wszystko. Będą to oczywiście dalsze, animowane przygody baby Groota, które spotkały się z w miarę dobrym przyjęciem w zeszłym roku. Ponownie będzie to 5 dość krótkich odcinków także jest to raczej serial na jeden wieczór, czy nawet jedną godzinę. Oglądaliście pierwszy sezon? Podobało Wam się?

Wiecie już zapewne bardzo dobrze, bo nieraz o tym wspominałem - dla mnie uniwersum The Walking Dead “umarło” już dobre kilka lat temu. 2 główne serie z czasem stały się już męczące i zniechęciły mnie do dalszego śledzenia kolejnych spin-offów. Jednak w tym wypadku chyba zrobię wyjątek i sprawdzę jak wyszła im oddzielna, nieco skromniejsza historia z Darylem Dixonem, który trafił do Francji. Jakim cudem? Mam nadzieję, żę dla tych którzy nie oglądali do końca oryginalnej serii będzie to w jakiś sposób wyjaśnione. Mieliśmy już spin-off z Maggie i Neganem a na horyzoncie czyha też serial z Rickiem i Michonne, jednak do tego nadal podchodzę sceptycznie. Teasery do Daryla wydają się nieco odświeżać serię więc jest tutaj jakaś nadzieja na coś ciekawego. Premiera już 10 września (niestety) na AMC+. Niestety bo usługa ta nie jest jeszcze dostępna w wielu krajach także trzeba będzie poczekać, aż inny serwis przejmie prawa do serii w naszym kraju.

Z 3 sezonem powraca także mocny tytuł na Apple TV+, gdzie to w głównych rolach zobaczymy Jennifer Aniston, Reese Witherspoon i Steve’a Carrela. Jak już zdradza tytuł, serial skupia się na pokazaniu nam telewizji śniadaniowej - od zaplecza - i robi to bez skrupułów, nie zważając na tematy tabu. Zmierza się on ze współczesnymi problemami pracy w telewizji oraz hollywood i to właśnie za to polubili go widzowie. Za to oraz za świetnie odegrane role, co widać było po obsypaniu serialu masą nominacji i nagród po pierwszym sezonie. Drugi nie miał już tak jednogłośnego zachwytu i teraz pozostaje pytanie jak będzie w przypadku trzeciego? O tym przekonamy się już 13 września.

Sezon trzeci pochłonąłem w całości w dniu premiery i w tym przypadku będzie zapewne tak samo. Jest to chyba jedyny serial, który przebił u mnie tę barierę, która zazwyczaj dzieli mnie i wszelkie seriale młodzieżowe. Serial jakościowo wygląda bardzo dobrze, w zasadzie wszystkie role bez wyjątku są odegrane perfekcyjnie i nie brakuje też odpowiedniej dawki humoru oraz powagi - kiedy jest potrzebna. No cóż, śpieszmy się kochać Sex Education bo tak naprawdę jest na to ostatni moment - niestety ale łącznie z 4 sezonem kończy się również cały serial, który w ciągu kilku lat zebrał naprawdę spore grono fanów. Jesteście jednym z nich? Oglądaliście? Premiera ostatnich odcinków serialu już 21 września na Netflixie.

No i w końcu, po kilku latach od zapowiedzi, po długich przerwach między nowymi informacjami w tym temacie - doczekaliśmy się. Już niedługo pojawi się 3 odcinkowy prequel do serii filmów z Johnem Wickiem w roli głównej. I co ciekawe, każdy z nich będzie miał około 1.5h, także będą to praktycznie 3 pełnometrażowe filmy, które opowiedzą nam o początkach tytułowego hotelu Continental. Po trailerach widać, że będzie to pewnie produkcja z mniejszych rozmachem - i nie ma co się dziwić bo jest to koniec końców serial a nie kinowy hit - jednak nadal utrzymano tutaj stylistykę i vibe tego co widzieliśmy w filmach. Mam nadzieję, że i ja i Wy się nie zawiedziecie a przekonamy się o tym 22 września na Prime Video łącznie z premierą.

The Boys napotkali na swojej krętej drodze na małe problemy związane z brakiem dokręcenia kilku scen przez obecny strajk aktorów i scenarzystów, tak też premiera musiała zostać póki co odroczona. Jednak na otarcie łez przychodzi Gen V, który jest nagrany w pełni i już czeka na swoją premierę. Będzie to serial umieszczony w tym samym świecie co właśnie oryginalne The Boys, jednak w tym wypadku skupi się na innych, młodszych postaciach które uczęszczają do specjalnego uniwersytetu dla osób z supermocami. Czyli tacy jakby X-meni w świecie The Boys. Z tego co widać po trailerach nie zabraknie tutaj również znanych twarzy co mnie bardzo cieszy, bo dzięki temu oba te seriale połączą się znacznie lepiej. Pierwszy trzy odcinki pojawią się 29 września na Prime Video - na resztę przyjdzie nam czekać z tygodniowymi odstępami.

I na koniec polski film z Maciejem Musiałowskim w roli głównej. Wcieli się on w ulicznego, obiecującego rapera, który próbuje zarobić na wydanie debiutanckiej płyty. Wpada przez to w złe towarzystwo i razem z przyjacielem wpadają w niemałe tarapaty kiedy to duża transakcja sprzedaży narkotyków kończy się katastrofą.  Oby tylko film też tak nie skończył, bo wiemy jak wygląda sytuacja z polskimi produkcjami - szczególnie gdy tykają się takich tematów. No ale nic, przekonamy się jak to wyszło łącznie z premierą czyli już 13 września na Netflixie.

I na dzisiaj to już wszystko. Dzięki wielkie i do zobaczenia już niedługo w kolejnym odcinku! Prawdopodobnie!