DAFUQ x ASUS - najlepsze premiery stycznia na serwisach streamingowych

Na sam początek roku otrzymamy miniserial z Giancarlo Esposito w roli głównej. Wcieli się on w złodzieja i przywódcę napadu na skarbiec skrywający 7 miliardów dolarów. Oczywiście jak się już zapewne domyślacie nie wszystko pójdzie po ich myśli a plan trzeba będzie reperować na bieżąco. Nie wiem, czy nie jesteśmy obecnie w czasach przesytu tego typu produkcjami, ale będzie to krótki serial także może nada się w sam raz na jedno posiedzenie. Premiera 1 stycznia na Netflixie.

Mówiłem wam już o tym w premierach grudnia ale najwyraźniej data premiery została przesunięta - także dzisiaj pokrótce. Akcja skupi się na załodze pracującej na platformie wiertniczej która z powodu nadejścia tajemniczej mgły zostaje odcięta od stałego lądu i komunikacji z resztą ludzkości. Wtedy też dochodzi do wypadku i nikt z członków załogi nie wie komu może ufać a komu nie. Będzie to Thriller z elementami (tak sądzę) paranormalnymi, który trafi na Prime Video 6 stycznia.

2 sezon sequela, który rozgrywa się 100 lat po zakończeniu przygód Ragnara Lothbroka. W drugim sezonie w ramach ciekawostki zobaczymy polski akcent w postaci Marcina Dorocińskiego, który wcieli się tam w rolę Jarosława Mądrego. Trzeba przyznać, że pasuje do przedstawionego w serialu świata. Co ciekawe, zobaczymy go również u boku Toma Cruise’a w nowej odsłonie z serii Mission Impossible. Premiera 2 sezonu Valhalli już 12 stycznia.

Kolejny i chyba ostatni już sezon serialu, w którym to obserwujemy losy 3 bohaterek, które uciekając przed swoim alfonsem i jego ludźmi wyruszają w szaloną, chaotyczną i często niepozbawioną przeróżnych zbiegów okoliczności podróż w poszukiwaniu wolności. Jest to raczej jeden z tych luźniejszych seriali, gdzie to zobaczymy akcję, komedię a także nieco poważniejsze wątki. Premiera 3 sezonu 13 stycznia na Netflixie.

Czyli premiera na którą czeka chyba większość z nas. Będzie to ekranizacja gier o tej samej nazwie gdzie to trafimy do świata postapo. Historia skupi się na 2 głównych bohaterów, którzy 20 lat po globalnej apokalipsie wyruszają w podróż poza strefę stosunkowo bezpiecznej kwarantanny. Co czyha poza nią? Krwiożercze potwory, swojego rodzaju zombie powstałe na skutek rozprzestrzenienia się tajemniczego grzyba. Dawno nie mieliśmy nowego survivalu w świecie filmów i seriali także ja chętnie sprawdzę. A będzie to możliwe już 15 stycznia na HBO Max.

Przechodząc już do filmów, mamy ciekawą propozycję z Christianem Bale’em w roli głównej. Który to po nienajlepszej wizycie w MCU trafi teraz do roku 1830. Będzie on detektywem, który zostaje poproszony o dyskretne zbadanie sprawy makabrycznego morderstwa jednego z kadetów. Będzie to mroczniejszy, mroźny thriller detektywistyczny gdzie to zapewne im dłużej będziemy oglądać, tym więcej pytań bez odpowiedzi zacznie się nam pojawiać. Jak wyszło? Będziemy mogli sprawdzić już 6 stycznia na Netflixie.

Film który w styczniu wyląduje w kinach, ale pod koniec także na streamingu. W rolach głównych zobaczymy Jennifer Lopez oraz Josha Duhamela a u ich boku pojawi się Jennifer Coolidge i Lenny Kravitz. Pierwsza dwójka wcieli się w parę nowożeńców, których wesele zostało delikatnie mówiąc - zakłócone. Przez kogo? Przez grupę porywaczy, z którymi będą musieli się zmierzyć, odkrywając przy tym na nowo łączące ich więzi. Jest to oczywiście komedia, z nutką akcji która ma trafić na Prime Video 27 stycznia.

I w styczniu to by było na tyle. Dzięki wielkie i do zobaczenia już niedługo w kolejnych odcinkach - prawdopodobnie!